Czwartek, 28 Marzec 2024

Chiny/ Xi wyraził nadzieję na zawarcie umowy inwestycyjnej z UE

09.12.2019, 13:35 Aktualizuj: 09.12.2019, 14:53

Przywódca ChRL Xi Jinping powiedział nowemu przewodniczącemu Rady Europejskiej Charles'owi Michelowi, że Pekin liczy na zawarcie porozumienia inwestycyjnego z UE tak szybko, jak to możliwe – poinformowały w poniedziałek państwowe chińskie media.

Podczas rozmowy telefonicznej chiński przywódca pogratulował Michelowi wyboru na szefa Rady i wyraził nadzieję na zacieśnienie współpracy ze Wspólnotą – przekazała oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua.

Michel napisał na Twitterze, że rozmawiał z Xi przez telefon w poniedziałek rano. „Liczę na wzmocnienie naszej współpracy w sprawie zmian klimatu, handlu i inwestycji oraz porządku opartego na regułach” - oświadczył były premier Belgii.

Xi ocenił, że Chiny i UE współpracują ze sobą w sposób korzystny dla obu stron i nie są dla siebie rywalami w grze o sumie zerowej; podkreślił, że rozwój Chin jest dla UE szansą, a nie wyzwaniem. Zapowiedział również, że obecna polityka Pekinu wobec Wspólnoty będzie kontynuowana - przekazała Xinhua.

ChRL i UE od lat prowadzą negocjacje w sprawie umowy inwestycyjnej, która zwiększyłaby wzajemny dostęp do rynków. Jednocześnie niektórzy partnerzy handlowi Chin, w tym szczególnie USA, krytykują władze w Pekinie za stosowanie nieuczciwej ich zdaniem polityki gospodarczej i brak wzajemności w kwestii przepisów inwestycyjnych.

Na nierówne traktowanie skarżyło się również wiele działających w Chinach firm europejskich. 62 proc. respondentów ubiegłorocznego badania ankietowego izby handlowej UE w Chinach wyraziło pogląd, że chińskie firmy mają szerszy dostęp do rynku UE niż firmy europejskie do rynku chińskiego.

W maju izba oceniła na podstawie innej przeprowadzonej wśród członków ankiety, że coraz więcej działających w ChRL europejskich przedsiębiorców skarży się na wymuszanie transferów technologii w zamian za dostęp do chińskiego rynku, mimo że Pekin zaprzecza istnieniu tego problemu.

Izba od dawna podkreślała również pilną potrzebę zawarcia wszechstronnego porozumienia inwestycyjnego UE-Chiny. W ubiegłorocznej ankiecie 57 proc. badanych oświadczyło, że zwiększy inwestycje w Chinach, jeśli dostęp do ich rynku zostanie poszerzony.

W marcu br. Komisja Europejska opublikowała dokument, w którym Chiny określono jako partnera, ale też „konkurenta gospodarczego” w wyścigu do przywództwa technologicznego oraz „systemowego rywala promującego alternatywne modele rządzenia”.

Kwestie ograniczania dostępu do rynku, braku wzajemności w sprawie przepisów inwestycyjnych i wymuszania transferów technologii należą do głównych zarzutów stawianych Chinom przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa. Waszyngton od 17 miesięcy nakłada karne cła na chiński eksport, by przekonać Pekin do zmiany jego polityki gospodarczej. Władze ChRL odrzucają oskarżenia Trumpa, a na karne taryfy odpowiadają cłami odwetowymi.

Urzędnicy z obu krajów prowadzą obecnie negocjacje w sprawie „pierwszej fazy” porozumienia, które zakończyłoby wojnę handlową. Przedstawiciel chińskiego resortu handlu oświadczył w poniedziałek, że liczy na jak najszybsze zawarcie umowy, ale Trump oceniał niedawno, że być może będzie na nią trzeba poczekać do przyszłorocznych wyborów prezydenckich w USA.

Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)

anb/ ap/

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.