Czwartek, 25 Kwiecień 2024

Europosłowie chcą kar finansowych dla państw członkowskich podważających rządy prawa

12.02.2019, 11:01 Aktualizuj: 12.02.2019, 11:43
© European Union - EP
© European Union - EP

Parlament Europejski przyjął nowy przepis dający Komisji prawo oceny, czy dane państwo członkowskie nadal stosuje zasady praworządności, zwalcza oszustwa podatkowe lub właściwie wykonuje budżet UE.

Zdaniem europosłów powinny istnieć konkretne konsekwencje finansowe dla państw członkowskich, które powszechnie podważają rządy prawa.

Komisji Europejskiej pomagać mają niezależni eksperci w dziedzinie prawa konstytucyjnego oraz kwestii finansowych.

W przypadku stwierdzenia uchybień w zarządzaniu budżetem przez dane państwo członkowskie Komisja mogłaby np. zmniejszyć płatności zaliczkowe i zawiesić płatności, jeżeli Parlament i Rada zatwierdzą te środki. Nowe zasady weszłyby w życie wraz z przepisami następnego unijnego budżetu długoterminowego (WRF 2021–2027).

Na posiedzeniu plenarnym w dniu 16 stycznia podczas debaty z udziałem komisarza ds. budżetu Günthera Oettingera wielu posłów do PE podkreśliło konieczność obrony rządów prawa w celu utrzymania demokracji.

Eider Gardiazabal Rubial (S&D, Hiszpania), jedna ze sprawozdawczyń Parlamentu w tej sprawie, powiedziała: „To nie jest Europa na zamówienie, gdzie mamy tylko prawa i żadnych obowiązków.” Zauważyła, że kiedy jakieś państwo chce przystąpić do UE, musi spełnić szereg kryteriów gospodarczych, politycznych, podatkowych i sądowych, co sprawia, że proces jest długi. „A co dzieje się potem, już po przystąpieniu? Czy oznacza to, że ponieważ zdałeś test, możesz robić, co chcesz? Oczywiście nie. Test musi trwać cały czas.”

Komisarz Oettinger powiedział, że UE będzie w lepszej sytuacji dzięki nowemu systemowi WRF, „ponieważ będziemy mieć instrument, który można będzie stosować do ochrony Europy, jej budżetu – a więc jej obywateli – przed nadużyciami i oszustwami czy jakimkolwiek innym niewłaściwym wykorzystaniem funduszy”.

Dodał, że jeżeli pojawiają się problemy z użytkownikami, państwami członkowskimi, regionami i władzami lokalnymi, które należy rozwiązać, czasami kończy się to w sądzie. "W takim przypadku musimy mieć pewność, że w każdym państwie członkowskim wszystkie sądy są bezstronne, że praworządność jest niezachwiana oraz że mamy gwarancje bezstronnego sądzenia przez bezstronnych sędziów” - zaznaczył.

Przewodnicząca Komisji Kontroli Budżetowej Ingeborg Grässle (PPE, Niemcy) zwróciła uwagę na problem, jakim jest wykorzystywanie stanowiska przez przedstawicieli rządów, żeby wzbogacić siebie, przyjaciół i znajomych. „Nielegalnie zdobywają unijne pieniądze i nielegalnie je wykorzystują. Będziemy mogli zwalczać te zjawiska.”

Nie zamrażać funduszy dla beneficjentów końcowych

Projekt aktu prawnego mówi, że nawet w przypadku decyzji np. o wstrzymaniu płatności rząd nadal będzie musiał realizować odpowiedni program UE. Komisja musiałaby spróbować upewnić się, że beneficjenci końcowi nadal otrzymują pieniądze.

Zarówno przewodnicząca Komisji Rozwoju Regionalnego Iskra Mihaylova (ALDE, Bułgaria), jak i jeden ze współsprawozdawców Petri Sarvamaa (PPE, Finlandia) podkreślają konieczność dopilnowania, aby naukowcy, organizacje obywatelskie i zwykli obywatele nie ucierpieli z powodu ewentualnych cięć finansowych lub zamrożenia funduszy.

Z kolei polski europoseł Ryszard Czarnecki (ECR, Polska) zwrócił uwagę, że Europa potrzebuje ochrony przed tymi, którzy chcą ją zniszczyć. „Tylko pytanie: kto chce zniszczyć Europę? Ci, którzy wywołali falę eurosceptycyzmu w państwach członkowskich, czy ci, którzy wtrącają się w sprawy wewnętrzne tych państw?” - zastanawiał się Czarnecki.

Kolejne kroki

Parlament jest gotowy do rozpoczęcia negocjacji ostatecznej wersji tekstu rozporządzenia z ministrami UE. Ci ostatni jeszcze nie przyjęli swojego stanowiska.

mp/

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.