Sobota, 20 Kwiecień 2024

Frakcje w PE wybierają swoich liderów

13.06.2019, 08:21 Aktualizuj: 13.06.2019, 08:24
© European Union 2019 - Source: EP/Daina Le Lardic
© European Union 2019 - Source: EP/Daina Le Lardic

Frakcje polityczne w Parlamencie Europejskim wybierają nowe władze. Kierownictwo przedstawili już Zieloni, zaś w przyszłym tygodniu zrobią to druga i trzecia największa grupa - Socjaliści i Demokraci oraz dotychczasowi liberałowie.

Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE) w PE, którym na razie kieruje Guy Verhofstadt, poinformowało, że zmienia nazwę na "Renew Europe", czyli "Odnówmy Europę". W skład tej trzeciej co do wielkości frakcji weszli, poza dotychczasowymi liberałami, deputowani startujący z listy firmowanej przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Według nieoficjalnych źródeł liderka francuskiej delegacji Nathalie Loiseau jest główną kandydatką do objęcia szefostwa grupy. Obecny szef liberałów Verhofstadt na razie nie zapowiedział ubiegania się o reelekcję. W Brukseli spekuluje się, że chciałby on objąć stanowisko przewodniczącego PE. Frakcja "Odnówmy Europę" ma się ukonstytuować w przyszły wtorek, a kierownictwo wybrać w środę.

U Zielonych wszystko jest już rozstrzygnięte. W tej grupie politycznej nie było żądnych niespodzianek: współprzewodniczącymi zostali niemiecka eurodeputowana Ska Keller oraz jej belgijski kolega Philippe Lamberts. Oboje kierowali frakcją w minionej kadencji.

Najszybciej ze wskazaniem kierownictwa uwinęła się największa frakcja - Europejska Partia Ludowa. W ubiegłym tygodniu na jej szefa ponownie został wybrany niemiecki eurodeputowany Manfred Weber, który kierował EPL od 2014 roku.

Inaczej sprawa wygląda u Socjalistów i Demokratów (S&D), u których wyścig o przywództwo frakcji wkracza właśnie w decydującą fazę. We wtorek minął termin zgłaszania kandydatów na przewodniczącego grupy. Poza obecnym liderem, niemieckim europosłem Udo Bullmanem zgłosiła się też szefowa hiszpańskiej delegacji S&D do PE Iratxe Garcia.

Niemieccy socjaldemokraci w eurowyborach uzyskali słaby wynik. SPD dostała 15,8 proc. głosów i zajęła w Niemczech trzecie miejsce; w efekcie pod względem liczby eurodeputowanych niemiecka delegacja spadła w S&D na trzecie miejsce. Tymczasem w Hiszpanii lewica poradziła sobie bardzo dobrze i europosłowie z tego kraju są najliczniejszą grupą. Na drugim miejscu są Włosi.

W przyszłym tygodniu swoje władze zamierzają również wybrać Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (EKR), u których największą narodowościową grupą są eurodeputowani z PiS. Oficjalnym kandydatem na szefa EKR jest Ryszard Legutko. Dotychczas współprzewodniczył on tej frakcji wraz z Brytyjczykiem Syedem Kamallem.

stk/ woj/

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.